Każdego dnia mrozów drzewa wokół Ojcowa łamią się jak zapałki. Straty w drzewostanie Ojcowski Park Narodowy są ogromne - pisze "Dziennik Polski".
- Żal patrzeć na ten krajobraz - mówi Rudolf Suchanek, dyrektor Ojcowskiego Parku Narodowego. Niespotykane skutki ataku zimy doprowadziły jednak do ostrego konfliktu między mieszkańcami i władzami gminy Skała a szefostwem parku.
Mieszkańcy twierdzą, że władze OPN nie chcą zezwolić na wycinkę drzew zagrażających bezpieczeństwu. Sytuacja stała się dramatyczna. Niektóre drogi leżące na terenie parku są pozamykane. By dotrzeć do pracy czy do domu mieszkańcy okolicznych miejscowości muszą nadrabiać wiele kilometrów. Nie wszyscy przestrzegają znaku zakazu ruchu na trasie Ojców-Wola Kalinowska. Pod ciężkimi i oblodzonymi gałęziami przejeżdżają na własne ryzyko.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.