Ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej uklęknął przed 6 tysiącami młodych ludzi i poprosił o przebaczenie.
- Chcę przed wami uklęknąć, ja, człowiek święceń, i prosić was, abyście przebaczyli mi oraz moim braciom kapłanom, którzy kiedykolwiek i w jakikolwiek sposób was skrzywdzili - powiedział biskup przed rozpoczęciem adoracji Najświętszego Sakramentu i spowiedzi. Biskup prosił też młodych o to, żeby przebaczyli swoim rodzicom i każdemu, kto mógł zadać im krzywdę. Nawiązał w ten sposób do słów modlitwy Ojcze nasz: "Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".
W czasie adoracji na polu obok skrzatuskiego namiotu odbywała się spowiedź. Kilkudziesięciu księży zasiadło w przenośnych konfesjonałach. - Bóg nie jest tym, który kalkuluje, liczy. On jest Bogiem sprawiedliwym, ale też miłosiernym. On sądzi nas z czułością - mówił biskup młodym uczestnikom spotkania.
- Jest taki czasownik w Biblii, który chciałbym dzisiaj wam przypomnieć. "Możesz" - to piękne słowo wolności. Nie musisz, nawet nie powinieneś, ale możesz. Biblia uczy nas, że sensem życia są możliwości - rozwój, wzrost. Życie to poszukiwanie na granicach możliwości - mówił biskup.
- Jest też jednak i druga strona medalu. Życie to nie samowolka. Będziemy sądzeni z tego, jak żyjemy. Ale ten sąd Jezusa jest niezwykle stronniczy. Bóg nie jest tym, który kalkuluje, liczy. On jest Bogiem sprawiedliwym, ale też miłosiernym. On sądzi nas z czułością. To nie jest sąd zimnego prawa. Jesteś winien, a więc dostaniesz po głowie. Krew Syna nie została na krzyżu wylana po to, aby uśmierzyć zagniewanego Boga, ale dla nas. Krzyż i pieta, którą w Skrzatuszu czcimy, to objawiona miłość, zraniona przez nas aż do krwi. Miłość gotowa na wszystko. To jest sąd Jezusa. Niezwykły - powiedział biskup.
Każdy uczestnik spotkania, który skorzystał ze spowiedzi, albo był w stanie łaski uświęcającej, mógł wziąć symboliczny kłos pszenicy i złożyć go przed Najświętszym Sakramentem. Było to nawiązanie do odczytanej na początku adoracji Ewangelii o siewcy.
Podczas adoracji młodzi odmówili dziesiątkę Różańca.
Zobacz także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.