"Największą jednak tragedią jest tu brak sprawiedliwości”
Po raz kolejny indyjski stan Karnataka stał się sceną ataków na kościoły. Grupa ekstremistów hinduistycznych sprofanowała tam trzy świątynie chrześcijańskie. Do pierwszego z incydentów doszło w wiosce Thernamakki w diecezji Karwar. Sprawcy zdewastowali tam grotę przykościelną i wybili szyby. Drugi wypadek miał miejsce w Inkal, wiosce należącej do diecezji Maisur, gdzie zbezczeszczono figurę Matki Bożej przy kościele parafialnym.
Ataki na mniejszość chrześcijańską nasilają się – potwierdził katolickiej agencji AsiaNews przewodniczący Światowej Rady Hinduskich Chrześcijan, Sajan George. – Największą jednak tragedią jest tu brak sprawiedliwości”. Jak dotychczas nie aresztowano żadnego z hinduistycznych przywódców, którzy odpowiedzialni są za przemoc wobec wyznawców Chrystusa. Zarówno w Orisie, jak i Karnatace, czy gdzie indziej władze stanowe odrzuciły żądania aresztowania sprawców zamieszek – powiedział hinduski chrześcijanin.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek Prefektura Domu Papieskiego.
Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen.
Sąd uznał, że biskupi dopuścili się działań sprzecznych z zasadą równości płci.
Był pierwszym polskim buntem robotniczym przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego.