Reklama

Sąd o śledztwie ws. Małkowskiego

Sąd Rejonowy w Olsztynie uchylił w środę decyzję o zawieszeniu śledztwa w sprawie tzw. seksafery z udziałem b. prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego. Poinformował o tym obrońca Małkowskiego, mecenas Ryszard Afeltowicz.

Reklama

Śledztwo ws. seksafery z udziałem Małkowskiego zostało zawieszone pod koniec grudnia przez prowadzącą je Prokuraturę Okręgową w Białymstoku, która motywowała swą decyzję długim czasem oczekiwania na kolejną w tej sprawie opinię biegłych.

"To jest wyraźny sygnał, że pora kończyć sprawę" - powiedział po środowej decyzji sądu Afeltowicz i sprecyzował, że jego zdaniem prokuratura po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia powinna zdecydować, czy kieruje w tej sprawie akt oskarżenia, czy też umarza ją. "Czas mija, a sprawa ciągle jest na takim etapie, który nie pozwala naszemu klientowi wykazać swojej niewinności" - podkreślił Afeltowicz. Dodał, że uzyskane już w tej sprawie ekspertyzy są precyzyjne, jasne i "nie wymagają absolutnie żadnego uzupełnienia".

Zastępca prokuratora okręgowego w Białymstoku Andrzej Bura powiedział PAP, że żadna z sugerowanych przez adwokata decyzji nie zostanie teraz podjęta.

"Wobec decyzji sądu formalnie odwiesimy tę sprawę, wpiszemy do repertorium i sukcesywnie będziemy przedłużać do czasu, aż uzyskamy opinię biegłych, na którą czekamy. Nie rezygnujemy z tej opinii" - powiedział prokurator Bura. Dodał, że decyzja o odwieszeniu śledztwa ws. seksafery zrodzi skutki natury technicznej, w sensie merytorycznym nic to nie zmieni, bo prokuratorom do dalszej pracy nad tą sprawą potrzebna jest opinia, którą otrzymają dopiero jesienią.

Bura podkreślił, że decyzja prokuratora o zawieszeniu śledztwa była nieprawomocna, Małkowskiemu przysługiwało na nią zażalenie i z tego prawa skorzystał. Zdaniem prokuratora decyzji sądu nie można odczytywać jako "policzka dla śledczych".

Bura nie chciał komentować zarzutów o tym, że śledztwo w sprawie seksafery jest przewlekłe.

Małkowskiego nie było w środę w sądzie. Obecnie utrzymuje się on z emerytury, w olsztyńskim sądzie rejonowym trwa jego proces tzw. gospodarczy, w którym tłumaczy się z umorzenia 40 tys. podatku jednej z firm.

Tzw. seksafera z udziałem Małkowskiego wybuchła przed dwoma laty po publikacji "Rzeczpospolitej", która podała, że prezydent Olsztyna molestuje urzędniczki i zgwałcił jedną z nich, ciężarną. W rezultacie prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo, w którym zarzuciła mu molestowanie i gwałt, w związku z tymi zarzutami Małkowski pół roku spędził w areszcie. Seksafera w tym samym roku skutkowała także rozpisaniem referendum, w którym Małkowski stracił fotel prezydenta miasta.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Czwartek
noc
6°C Czwartek
rano
8°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
wiecej »

Reklama