Spotkanie miało się odbyć pod hasłem "Aborcja - problem syndromu poaborcyjnego". O sprawie informuje weekendowy "Nasz Dziennik".
Jak donosi gazeta, prelegentami wykładu miały być Irena van der Wende z Holandii oraz dr Wiesława Stefan, terapeutka od lat zajmująca się syndromem poaborcyjnym. Ta pierwsza "jako młoda kobieta została zgwałcona, po czym w centrum aborcyjnym uśmiercono jej poczęte wtedy dziecko". "Dopiero po 20 latach zrozumiała, że zamiast faktycznej pomocy zaoferowano jej wtedy drugą, gorszą traumę" - pisze "Nasz Dziennik".
"Władze uczelni w ostatniej chwili cofnęły zgodę na to spotkanie, tłumacząc się sprzeciwem części samorządu studenckiego" - czytamy w gazecie.
Jak można przeczytać w komunikacie uczelni, "biorąc pod uwagę stanowisko studentów, władze uczelni nie wyrażają zgody na realizację w zaproponowanym terminie i przyjętej formie spotkania +Aborcja - problem syndromu poaborcyjnego+ organizowanego przez Studenckie Koło Naukowe Bioetyki+. (...) Jednocześnie, zauważając potrzebę dyskusji na ten temat, opiekunowi koła i samym studentom zaproponowano przesunięcie debaty na dogodny termin i zorganizowanie jej w formie spełniającej kryterium rzetelnej dyskusji z poszanowaniem zasad dyskursu akademickiego".
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.