Inicjatywa jest odpowiedzią na apel św. Jana Pawła II.
„Afryka musi zmierzyć się z problemami socjalnymi i gospodarczymi, które są wynikiem ogromnego zadłużenia, epidemii, skrajnego ubóstwa i politycznych zawirowań. Pomimo tych wyzwań, Kościół w Afryce w ostatnich 30 latach potroił liczbę swoich wiernych. Tym niemniej trudno utrzymać mu ten wzrost i swój duszpasterski dynamizm” – stwierdzili biskupi amerykańscy prezentując projekt Funduszu Solidarności dla Kościoła w Afryce.
Chodzi o inicjatywę, która jest odpowiedzią na apel św. Jana Pawła II zawarty w adhortacji apostolskiej „Kościół w Afryce”. Fundusz ten będzie finansował projekty duszpasterskie takie jak programy ewangelizacyjne, szkoły oraz formację duchowieństwa i jego świeckich współpracowników.
Jednym z dofinansowanych projektów jest Centrum Naomi w mieście Kisantu w Republice Demokratycznej Konga. Żyje w nim wielu uchodźców i migrantów, którzy uciekli przed konfliktami. Stąd centrum ma się zająć przede wszystkim formacją młodych migrantów i kobiet analfabetek, która pomoże im w dążeniu do godniejszego życia.
Republika Demokratyczna Konga pomimo wielu bogatych złóż mineralnych jest jednym z najbiedniejszych krajów świata. Wielu ludzi nie ma dostępu do pitnej wody, odpowiednich urządzeń sanitarnych czy opieki zdrowotnej. Poziom analfabetyzmu jest wysoki i w głównej mierze dotyczy kobiet.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.