Około 90 tys. osób przybyło do Wenecji w ostatnią sobotę karnawału. W ten weekend miasto przeżywa prawdziwe turystyczne oblężenie, bo ludzie przyjeżdżają nie tylko na największą zabawę uliczną w Europie, ale także, by spędzić tam walentynki.
Zgodnie z przewidywaniami w Wenecji zajęte są prawie wszystkie miejsca w hotelach, a na ulicach bawią się, słuchają koncertów oraz oglądają spektakle tysiące gości z całego świata. Władze miejskie przyznają, że dawno nie widziały takich "rzek ludzi" na wąskich weneckich uliczkach i placach.
Straż miejska i inne służby pilnują porządku i bezpieczeństwa wśród ogromnych tłumów, jakie opanowały całe miasto.
Szacuje się, że w walentynki liczba gości przekroczy w Wenecji 100 tysięcy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.