Kartki, maskotki, bielizna i słodycze z motywami serc lub miłosnych wyznań to najpopularniejsze prezenty kupowane w sklepach z okazji zbliżającego się Dnia Zakochanych. Walentynki z roku na rok stają się coraz bardziej opłacalnym dla handlowców świętem.
Największą popularnością wśród kupujących walentynkowe prezenty cieszą się kartki z melodyjkami, różnej wielkości serca, obowiązkowo czerwone, poduszki w tym kształcie z nadrukiem romantycznego wyznania, serduszka-lizaki. Dobrze sprzedają się także szkatułki na biżuterię dla dziewcząt, a dla chłopców bokserki z dowcipnymi rysunkami. "Dobry prezent to wydatek 50-70 złotych" - mówi pani Ewelina ze stoiska z pamiątkami Domu Handlowego "Tęcza" z Kielcach.
Zainteresowaniem kupujących prezenty walentynkowe cieszy się także bielizna oraz maskotki, misie, ramki na zdjęcia, kubeczki z napisem "Kocham Cię", lizaki w kształcie serca lub misia z miłosnym wyznaniem, a także biżuteria.
W Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskim), które posiada najbardziej znane w kraju relikwie św. Walentego i reklamuje się jako "miasto zakochanych", przebojem są wypieki dla zakochanych. Tylko 14 lutego można kupić ciastka i bułki w kształcie serca, z dodatkiem lubczyku. Goście walentynkowych imprez będą mogli nabyć także okolicznościowe pamiątki, m.in.: koszulki z nadrukiem, długopisy z sercem, breloczki i kubki w kształcie serca. Nowością są także figurki - zakochane anioły.
Większość olsztyńskich sklepów z okazji walentynek przygotowała specjalne stoiska z upominkami dla zakochanych. Znalazły się na nich m.in. gotowe bukiety żywych kwiatów opatrzone czerwonym serduszkiem oraz pluszowe misie z dedykacją "I love you".
W Łodzi walentynkowym hitem 2010 roku są wprowadzone przez Centrum Handlowe Manufaktura karty podarunkowe. To propozycja skierowana do tych, którzy mają problemy z kupnem prezentu. Kartę można zasilić kwotą od 20 zł wzwyż. Osoba, która otrzyma ją w prezencie, sama będzie mogła wybrać najodpowiedniejszy dla siebie podarunek. Każdy, kto decyduje się na kupno karty, otrzyma dodatkowo kupon, na którym może napisać życzenia dla ukochanej osoby.
W Lublinie święto zakochanych postanowiono wykorzystać do promocji motoryzacji. Na "Motowalentynki" zaprasza w sobotę i niedzielę Galeria Olimp. W programie imprezy zapowiedziano m.in. konkurs na najładniejsze zdjęcie pary zakochanych na motocyklu i konkurs na modelki, które będą promować lubelskich zawodników startujących w wyścigach motocyklowych.
Coraz bardziej popularnym prezentem z okazji Walentynek staje się tatuaż. W Radomiu gabinety wykonujące tego rodzaju usługi przed świętem zakochanych mają mnóstwo pracy. "Pary fundują sobie miłosne tatuaże w ukrytych miejscach albo też tatuują sobie symboliczne obrączki, imiona partnerów lub walentynkowe wzory, których wybór jest naprawdę duży" - powiedział PAP właściciel jednego z radomskich studiów tatuaży.
W Rzeszowie dużym zainteresowaniem cieszą się kwiaty, a - według miejscowych sprzedawców - osoby kupujące drobiazgi swoim bliskim z okazji tego święta sięgają często także po kosmetyki. Handlowcy zauważają również, że pluszaki, kubki, serca i słodycze są popularne szczególnie wśród młodzieży. Natomiast wśród klientów nieco starszych zdarzają się prezenty takie jak bielizna, droższe kosmetyki oraz biżuteria.
W pijalniach czekolady popularnej sieci mieszczących się w kilku śląskich centrach handlowych przebojem przed 14 lutego są zestawy czekoladek w kształcie serc m.in. z pralinkami z nadzieniem orzechowym. Z indywidualnie dobieranych smaków klienci przed walentynkami najchętniej wybierają trufle o smaku szampańskim, rumowym lub z płatkami migdałowymi.
Nowością walentynkową na Podhalu mają być w tym roku oscypki w kształcie serca. Wędzone serki walentynkowe robione są specjalnie na święto zakochanych. "Zamówień na takie specjalne oscypki mam bardzo dużo, nawet nie wszystkie zdążymy zrealizować" - powiedział PAP jeden z wytwórców oscypków z Podhala.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.