Katolicy pochodzący z ludu Kaczin protestują przeciw przesiedleniom związanym z budową olbrzymiej elektrowni wodnej w północnej Birmie
Ciesząca się pewną autonomią prowincja Kaczinów ma przenieść swoją stolicę do innego miasta. Lud ten niestrudzenie walczy o niepodległość, choć na razie pozostaje w dominium birmańskiej junty wojskowej. Dwie zapory rzeczne, zdaniem mieszkańców tej prowincji, doprowadzą do dewastacji środowiska naturalnego, utraty wielu zabytków dziedzictwa kulturowego oraz zaniku ruchu turystycznego. W wyniku budowy tamy zniszczony ma być najstarszy kościół katolicki w tej prowincji w Tang Hpre.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.