Ponad milion podpisów (1 067 315) przeciwko „wszelkiej ustawie o aborcji” złożyli w parlamencie przedstawiciele hiszpańskiego stowarzyszenia Prawo do Życia (DAV – Derecho a Vivir) oraz platformy HazteOir.org (HO). W tej chwili rządowa ustawa znajduje się w senacie. Podpisy były zbierane w całej Hiszpanii od kwietnia ubiegłego roku.
Ponieważ przewodniczący Kongresu Deputowanych, socjalista José Bono, nie zgodził się przyjąć podpisów, przedstawicieli organizacji przyjęli wiceprzewodniczący Kongresu Jorge Fernández Díaz i Ana Pastor z opozycyjnej Partii Ludowej. „Aborcja prowadzi zawsze do gwałtownej śmierci ludzkiej istoty i stanowi straszliwy dramat dla kobiety – czytamy w deklaracji podpisanej przez ponad milion osób. – Każda «ustawa o aborcji» jest okropną hipokryzją wobec kobiet, a ponadto okrutną niesprawiedliwością wobec dzieci, których się nie strzeże”. W Hiszpanii nie ma pomocy dla „kobiet w ciąży, które znajdują się w trudnej sytuacji”, ale za to istnieje „finansowanie dla tych, które dokonują aborcji”. „Więcej aborcji oznacza mniej ochrony dla życia i więcej braku bezpieczeństwa dla kobiety. Jesteśmy przeciwni nowej ustawie o aborcji, która przyniesie więcej śmierci i cierpienia dla tysięcy kobiet” – czytamy w deklaracji.
Tymczasem senacka komisja ds. równości odrzuciła w środę jednym głosem trzy poprawki do całości projektu ustawy o aborcji przedstawione przez Partię Ludową (PP), Unió i Unión del Pueblo Navarro (UPN). Debata nad pozostałymi poprawkami (88) odbędzie się w senacie prawdopodobnie 24 lutego. Z kolei 11 marca ustawa miałaby zostać ostatecznie przyjęta przez Kongres Deputowanych. Weszłaby w życie cztery miesiące później.
„Rząd jest zdecydowany, aby narzucić ustawę bez względu na opinię społeczną i podziały, jakie wywołuje – powiedziała Gádor Joya, rzecznik stowarzyszenia Prawo do Życia (Derecho a Vivir). – Międzynarodowy Marsz na rzecz Życia 7 marca jest bardziej niż usprawiedliwiony. Użyjemy wszystkich dróg demokratycznych, aby deputowani usłyszeli głos milionów obywateli, którzy przypominają im, że ta ustawa dzieli społeczeństwo i powinna zostać odrzucona” – stwierdziła Gádor Joya.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.