Zamiast zajadać się pączkami możesz pomóc głodnym dzieciom w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie - zachęcają bracia kapucyni prowadzący misje w tych krajach. W Tłusty Czwartek rozpocznie się tegoroczna edycja akcji charytatywnej "Wyślij pączka do Afryki".
Wszystkie zebrane pieniądze trafią na konto Fundacji Kapucyni i Misje i zostaną przeznaczone m.in. na czesne i dożywianie osieroconych dzieci w Republice Środkowej Afryki, budowę studni głębinowej oraz leczenie niepełnosprawnych.
Nauka w Republice Środkowej Afryki jest płatna. Większości rodziców nie stać na zapłacenie nawet niewielkiego czesnego. W jeszcze trudniejszej sytuacji są sieroty, dlatego polscy misjonarze zbierają pieniądze, by zapewnić im jeden posiłek dziennie i opłacić naukę.
Posiłki i czesne dla jednego dziecka w ciągu całego roku szkolnego to wydatek 167 zł, dla wszystkich sierot, które są pod opieką misjonarzy potrzeba ok. 89 tys. zł.
"W tym roku zbieramy pieniądze nie tylko na naukę i dożywianie dzieci, ale na realizację w sumie 13 projektów zgłoszonych przez misjonarzy pracujący w Republice Środkowej Afryki i Czadzie, które według nich są ważne dla społeczności lokalnej" - mówiła PAP Diana Bonowicz z Fundacji Kapucyni i Misje.
Kapucyni chcą zebrać środki m.in. na budowę studni głębinowej w wiosce Jerusalem, na leczenie pięciu kolejnych osób niepełnosprawnych ruchowo z parafii Ndim oraz na sfinansowanie działalności dwóch Ośrodków Pomocy dla Ubogich: w Ngaoundaye i Bocaranga. Ich tegoroczne projekty dotyczą także rozbudowy i wyposażenia szkół, budowy przedszkola, placu zabaw oraz trzech kaplic.
Na wszystko potrzeba 525 tys. zł, do tej pory zebrano ok. 8,5 tys. zł.
Pomóc można na kilka sposobów: kupując wirtualnego pączka za pośrednictwem strony: www.paczek.kapucyni.pl, organizując kiermasz z pączkami w szkole, przedszkolu, parafii czy zakładzie pracy - a dochód z kiermaszu przekazując Fundacji Kapucyni i Misje.
Akcja "Wyślij pączka do Afryki" jest organizowana po raz szósty. "E-pączki" będzie można kupić przez cały Wielki Post.
Ze środków zebranych w poprzednich latach udało się sfinansować: operacje pięciu osób niepełnosprawnych, zakupić dla nich protezy i wózki inwalidzkie, otworzyć dwa Ośrodki Pomocy w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie osierocone dzieci, ofiary wojny domowej i ubodzy otrzymują lekarstwa, żywność i ubrania oraz odbudować ponad 300 domów spalonych podczas wojny.
Polscy misjonarze sfinansowali także budowę trzech szkół podstawowych, pięciu kaplic i siedmiu studni głębinowych. Finansują naukę w szkole i ciepłe posiłki dla ponad dwustu osieroconych dzieci w parafii Ndim.
W RŚA i Czadzie pracuje obecnie w ośmiu miejscowościach 11 polskich misjonarzy kapucynów.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.