Milicja zamknęła w areszcie Anatola Labiedźkę, szefa Zjednoczonej Partii Obywatelskiej (AHP). W poniedziałek ma odbyć się rozprawa sądowa.
Labiedźka został zatrzymany w piątek po południu na trasie Brześć-Mińsk. Jak poinformowano w komunikacie, samochód lidera AHP zatrzymała milicja drogowa, nie podając przyczyny. Labiedźkę siłą wyciągnięto z auta.
Następnie polityk został przewieziony na posterunek, gdzie sporządzono protokół, w którym zarzucono mu niepodporządkowanie się funkcjonariuszowi.
Labiedźka przebywa w areszcie w Kobryniu w obwodzie brzeskim. W poniedziałek ma odbyć się rozprawa sądowa w sprawie zatrzymania.
W oświadczeniu AHP informuje, że polityk od dawna jest śledzony przez różne struktury siłowe, co jest elementem działań służb specjalnych, próbujących przeszkodzić mu w działalności politycznej. Białoruscy opozycjoniści kategorycznie domagają się zaprzestania wykorzystywania służb specjalnych do walki z przeciwnikami politycznymi.
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.