Abp Rowan Williams, były zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej, sprzeciwia się uchyleniu ograniczeń prawnych, które uniemożliwiają otwieranie nowych szkół katolickich w Wielkiej Brytanii.
W kraju tym brakuje miejsc w szkołach kościelnych. Poszczególne diecezje wyrażają więc gotowość otwarcia nowych placówek oświatowych. Uniemożliwia im to jednak aktualne prawo. Przewiduje ono, że w nowych szkołach wyznaniowych może być co najwyżej 50 proc. uczniów danego wyznania. W praktyce oznacza to, że szkoły po przekroczeniu tego progu musiałyby odsyłać katolickie dzieci ze względu na ich wiarę, co jest niezgodne z prawem kanonicznym.
Przed ubiegłorocznymi wyborami Partia Konserwatywna obiecała usunąć to ograniczenie, uznając, że jest ono niesprawiedliwe i uniemożliwia otwarcie nowych szkół. W listopadzie Episkopat Anglii i Walii wezwał rząd do spełnienia przedwyborczych deklaracji. Sprzeciwiają się temu środowiska laickie, które wystosowały w tej sprawie list otwarty. Podpisał się pod nim również abp Rowan Williams, który do 2013 r. był Prymasem Wspólnoty Anglikańskiej.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.