W diecezji tarnowskiej trzy osoby wróciły właśnie z misyjnego wolontariatu. Kolejne przygotowują się do wyjazdu.
Magdalena Słowik i Małgorzata Pietrucha pracowały w szkole i internacie dla dzieci głuchoniemych i niepełnosprawnych w Kamerunie, a Marek Sacha wrócił z Boliwii. Był to już jego trzeci misyjny wyjazd w ten rejon świata.
„Moja posługa przede wszystkim wiązała się z pomocą tamtejszemu biskupowi polskiego pochodzenia, biskup Antoni Reimann, franciszkanin - mówi Marek Sacha. - Byłem jego sekretarzem, kierowcą, ceremoniarzem podczas liturgii. Spotykaliśmy się też z młodzieżą na modlitwach w duchu Taizé. Był to dobry czas, który na pewno zapamiętam na wiele, wiele lat”.
Tymczasem kolejne osoby rozpoczynają przygodę z misjami. Wolontariusze pojadą do Republiki Środkowoafrykańskiej, na Ukrainę i do Brazylii.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.