„Kapłan, świadkiem Bożego miłosierdzia” – pod takim hasłem w Hiszpanii obchodzony jest Dzień Seminarium. Tym razem ma on szczególny charakter z racji Roku Kapłańskiego oraz 150. rocznicy śmierci Proboszcza z Ars, „niezrównanego świadka Bożego miłosierdzia”.
„Temat miłosierdzia przeżywanego i świadczonego przez kapłana jest podstawowym i głównym wymiarem jego konkretnego powołania: relacją z Chrystusem, miłosiernym pasterzem. Ta relacja powinna wzrastać stopniowo i powoli podczas lat formacji w seminarium” – czytamy w okolicznościowym komunikacie episkopatu Hiszpanii. Kapłani są wezwani, aby w swoim życiu i posłudze byli „sługami miłosiernej miłości Boga”. Tak rozumiane kapłaństwo powinno być „tłem formacji w seminariach” oraz podstawą „opcji pedagogicznych, jakie są podejmowane we wszystkich dziedzinach formacyjnych”. Ponadto należy mieć je na uwadze w duszpasterstwie powołaniowym. Okolicznościowy plakat, oprócz tematu, ukazuje „pasjonujące życie” kapłana i znaczące momenty jego posługi. „Życie i misja kapłana, choć trudna i delikatna, nadal pasjonuje wielu młodych ludzi” – czytamy w komunikacie.
Dzień Seminarium został ustanowiony w 1935 r. Jego celem jest budzenie powołań kapłańskich oraz odpowiedzialności społeczeństwa, a szczególnie wspólnot chrześcijańskich, za seminaria i kandydatów do kapłaństwa. W bieżącym roku akademickim w Hiszpanii obserwuje się wzrost liczby seminarzystów (z 1223 do 1265). Ma to szczególne znaczenie, ponieważ została zahamowana tendencja spadkowa, jaka istniała od dziewięciu lat. Najwięcej alumnów posiadają seminaria w Madrycie (123), Redemptoris Mater (Madryt: 75), Getafe (66), Sewilli (48), Walencji (45) i Kordobie (42). W roku 2009 w Hiszpanii święcenia kapłańskie przyjęło łącznie 141 seminarzystów.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.