Przywódcy religijni Filipin oraz lokalni politycy domagają się wypuszczenia na wolność bezprawnie więzionych wolontariuszy medycznych. Zostali oni zatrzymani miesiąc temu pod zarzutem wspierania komunistycznych rebeliantów z tzw. Nowej Armii Ludowej (NPA).
Oskarżono ich m.in. o posiadanie broni. W rzeczywistości wolontariusze prowadzili szkolenie w jednym z filipińskich szpitali. Na nic zdały się jednak tłumaczenia. 43 osoby przebywają w więzieniu, gdzie poddawane są torturom. Apel o ich uwolnienie powtarzany jest w filipińskich mediach. Jeśli nie przyniesie on oczekiwanego rezultatu, rodziny więźniów wniosą skargę do Sądu Najwyższego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.