Konferencja Episkopatu Włoch zapowiedziała we wtorek "lojalną współpracę" z wymiarem sprawiedliwości w wyjaśnieniu przypadków pedofilii wśród księży. Wyrażono też solidarność z Benedyktem XVI, oskarżanym przez światowe media o tuszowanie takich spraw.
W wydanym komunikacie włoscy biskupi ogłosili: "Rygor i przejrzystość w stosowaniu norm procesowych i kar kanonicznych są główną drogą w poszukiwaniu prawdy i nie stoją ze sobą w sprzeczności, lecz w zgodzie, wraz z lojalną współpracą z organami państwa, do których należy ustalenie ujawnionych przypadków".
Ponadto Konferencja Episkopatu opowiedziała się za skrupulatnym doborem kandydatów do kapłaństwa pod kątem ich "dojrzałości ludzkiej i emocjonalnej".
"Przerażenie, poczucie zdrady i wyrzuty sumienia z powodu tego, czego dopuścili się niektórzy przedstawiciele Kościoła wyjaśniają stanowczą i oświeconą postawę Benedykta XVI nie pozostawiając marginesu na niepewność ani uleganie, by minimalizować wagę (tego co się stało)" - oświadczyli biskupi wyrażając "serdeczną solidarność" z papieżem.
Zapewnili także o swej bliskości z ofiarami nadużyć i ich rodzinami. Położyli następnie nacisk na konieczność "zweryfikowania faktów" i podjęcia "niezbędnych kroków dyscyplinarnych".
Najgłośniejszy we Włoszech przypadek pedofilii to przekazana już do watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary sprawa nadużyć w prowadzonym przez duchownych Instytucie dla Głuchoniemych Dzieci w Weronie. Miało do nich dochodzić przez kilka dekad do początków lat 90. W rezultacie skarg rodzin i samych poszkodowanych, którzy założyli stowarzyszenie, wszczęto tam wewnętrzne postępowanie. Ustalono, że ofiarami nadużyć padło 67 podopiecznych ośrodka.
Rada Stanu odrzuciła apelację Marine Le Pen dotyczącą sposobu egzekwowania jej wyroku.
Wydatki budżetu sięgnęły prawie 616,99 mld zł, a dochody przekroczyły 415,5 mld zł.
Szef Pentagonu w kwaterze głównej NATO podczas posiedzenia Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Jedno z ciał przekazanych przez Hamas nie należało do żadnego z zakładników.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.