Festiwal Pol'and'Rock - dawniej Przystanek Woodstock - w Kostrzynie nad Odrą jest imprezą masową podwyższonego ryzyka. Przeczytaj oświadczenie lubuskiej Policji.
"Po raz kolejny lubuscy policjanci zaangażowani są w zapewnienie bezpieczeństwa jednej z największych imprez masowych, nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
Wkład w służbę policjantów, pracujących w Kostrzynie nad Odrą podczas festiwalu, jest doceniany przez samych miłośników tego wydarzenia.
Dla Policji priorytetem jest bezpieczeństwo każdego, kto w tym czasie zdecyduje się odwiedzić miejsce, które w kulminacyjnych momentach koncentruje nawet kilkaset tysięcy osób. To spore wyzwanie i ogromna odpowiedzialność dla instytucji, która jest najbardziej odpowiedzialna za bezpieczeństwo.
W takich sytuacjach Policja musi przedsięwziąć środki, które w sytuacji kryzysowej dadzą rękojmię optymalnej reakcji na określone zagrożenia. Te zostały bardzo wyraźnie zdefiniowane w analizie ryzyka przygotowanej przez policyjnych ekspertów i zawarte w opinii Komendanta Miejskiego Policji w Gorzowie Wlkp. Chodzi o możliwość wystąpienia m.in.:
Warto wskazać, że te zagrożenia zostały zdefiniowane przez samego organizatora tegorocznego festiwalu i przesłane do gorzowskiej Policji we wniosku o wydanie opinii. To ważne, że sam organizator zauważa mogące wystąpić zagrożenia, na które w poprzednich latach wskazywała Policja.
Chcemy podkreślić, że status imprezy masowej podwyższonego ryzyka (Duża Scena i Mała Scena) ma na celu zapewnienie wszystkim uczestnikom tego wydarzenia bezpieczeństwa, które w takich sytuacjach powinno być wspólnym mianownikiem zarówno dla samego organizatora, jak i służb odpowiedzialnych za zabezpieczenie festiwalu. Ten rodzaj zabezpieczenia funkcjonujący już w poprzednich latach sprawił, że nie doszło zdarzeń, z którymi mierzyły się państwa Europy Zachodniej."
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.