W ciągu trzech świątecznych dni na polskich drogach w 230 wypadkach, zginęło 19 osób a 303 zostały ranne. Policjanci zatrzymali 1338 nietrzeźwych kierowców.
"Jest to o jedną czwartą wypadków mniej niż przed rokiem" - powiedział w poniedziałek PAP Robert Horosz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Policjanci spodziewają się, że ruch na drogach będzie większy w poniedziałek, gdy wiele osób będzie wracać ze świątecznego weekendu.
Od piątku trwa ogólnopolska akcja policyjna związana ze świętami. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim prędkość, z jaką jadą kierowcy. Korzystają przy tym z wideorejestratorów, zainstalowanych zarówno w radiowozach oznakowanych, jak i nieoznakowanych. Kontrolują też trzeźwość kierowców. Za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia.
Funkcjonariusze sprawdzają także, czy dzieci przewożone są w fotelikach, czy wszyscy w samochodzie mają zapięte pasy, a kierowcy nie rozmawiają przez telefony komórkowe.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.