Prom kosmiczny Discovery wystartował w poniedziałek rano z przylądka Canaveral na Florydzie. Celem jego misji jest transport zaopatrzenia na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).
Jest to jeden z ostatnich lotów wahadłowców, ponieważ NASA wycofuje się z ich użytkowania. Obecna misja jest drugim lotem wahadłowca w tym roku: na cały rok 2010 zaplanowano łącznie pięć startów promów kosmicznych, ostatni we wrześniu.
Na pokładzie wahadłowca leci siedmioro astronautów, w tym trzy kobiety. Czwarta znajduje się od niedzieli na ISS, dokąd przyleciała rosyjskim statkiem kosmicznym Sojuz wraz z dwoma rosyjskimi kosmonautami. Agencje zwracają uwagę na swoisty rekord: nigdy dotąd na ISS nie było jednocześnie tylu kobiet.
Celem misji promu Discovery jest dostarczenie materiałów do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS, w tym modułu logistycznego Leonardo, i nowych pomieszczeń do spania. W czasie 13 dni misji zaplanowano trzy wyjścia w kosmos, m. in. w celu ustawienia żyroskopów i instalacji nowego zbiornika amoniaku.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."