15 i 18 sierpnia pamiętaj o Henrykowie. Uroczystości ku czci Wniebowziętej, festyn i pielgrzymka wspólnot Żywego Różańca to wspaniała okazja, by odwiedzić miejsce, gdzie od wieków czczona jest Maryja i gdzie zapisano pierwsze zdanie w naszym ojczystym języku.
Figurka Maryi, jak wyjaśnia D. Kutaj, kiedyś była umieszczona w kaplicy pw. Świętej Trójcy za ołtarzem głównym. – Dziś znajduje się w ołtarzu św. Bernarda (w miejsce obrazu tego świętego, przeniesionego w inne miejsce). Dostrzeżemy ją w kościele po prawej stronie, tuż przed stallami. Około 10 lat temu otrzymała nowe suknie. W 1952 r. została ukoronowana przez opata szczyrzyckiego.
Materiały Fundacji Klasztoru Księgi Henrykowskiej Figurka znajduje się w ołtarzu bocznym, przed stallami Przewodnik tłumaczy, że pierwsi cystersi przybyli do Henrykowa 28 maja 1227 r. z Lubiąża. Już w 1241 r. dotknął ich najazd mongolski, potem raz po raz musieli mierzyć się z kolejnymi wyzwaniami. Na szczęście świątynia – pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela – przetrwała zawieruchę II wojny światowej.
Znajdziemy w niej mnóstwo skarbów sztuki i historii. Wśród nich znajdują się słynne stalle henrykowskie, wypełnione tłumem drewnianych świętych, aniołów, gąszczem rzeźbionych liści akantu. – Ich konstrukcja pochodzi z II poł. XVI w., ale rzeźby były wykonane pod koniec XVII i na początku XVIII w., gdy klasztor był przebudowywany w stylu barokowym. Uwagę przyciągają m.in. figury świętych wykonane przez rzeźbiarza Thomasa Weissfelda – mówi D. Kutaj. – Warto zwrócić uwagę na obrazy M. Willmanna zwanego "śląskim Rembrandtem" – na ścianach, w ołtarzu głównym, gdzie ukazał scenę Bożego Narodzenia w wizji św. Bernarda, a wyżej Zmartwychwstanie.
Przewodnik podkreśla, że choć oryginał Księgi Henrykowskiej znajduje się w Muzeum Archidiecezjalnym we Wrocławiu, w Henrykowie, w tzw. Sali Dębowej, można oglądać jej wierną kopię. A u stóp Matki Języka Polskiego warto uprosić sobie dar pięknej polszczyzny i słów pełnych miłości. – Myślę, że szczególnie zainteresowani powinni być choćby maturzyści. Język polski na egzaminie dojrzałości nikogo nie minie – zauważa. – Klęcznik pod figurą stoi przygotowany.
Jak mówi, liczba pielgrzymów i turystów w Henrykowie wciąż wzrasta. Nie są to może nieprzebrane tłumy, ale rocznie zagląda tu ok. 30 tys. ludzi. Szczególnie wielu gości odwiedza opactwo w czasie takich wydarzeń, jak Pielgrzymka Ludzi Pracy, Dni Klasztoru Księgi Henrykowskiej (z Biegiem Śladami Księgi Henrykowskiej, Maratonem Rowerowym), Spartakiada LSO czy sierpniowa Pielgrzymka i Piknik Integracyjny Osób Niepełnosprawnych, ich rodzin i przyjaciół.
Agata Combik /Foto Gość Dawid Kutaj przy słynnych henrykowskich stallach
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.