Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego może nastąpić pod koniec 2019 roku – stwierdził w niedzielę o. Gabriel Bartoszewski, wicepostulator w procesie beatyfikacyjnym w programie „Angelus” na antenie Polsat News i Radia Warszawa.
Reprodukcja: Roman Koszowski /Foto Gość
Kard. Stefan Wyszyński podczas pobytu w Komańczy
Stolica Apostolska niedawno przesłała do Warszawy dekret o heroiczności cnót Prymasa Tysiąclecia.
O. Gabriel Bartoszewski przypomniał, że dekret o heroiczności cnót oznacza zakończenie pierwszego etapu procesu beatyfikacyjnego kard. Wyszyńskiego. "Dekret jest końcową syntezą całego procesu beatyfikacyjnego, począwszy od diecezji, poprzez wszystkie prace już w Kongregacji [ds. Świętych - KAI], studia i ocenę teologiczną przez konsultorów-teologów i następnie przez komisję kardynałów i biskupów" - wyjaśnił. Jak dodał, jeśli kolejne etapy procesu beatyfikacyjnego przebiegną zgodnie z planem, to beatyfikacji kard. Wyszyńskiego można się spodziewać już pod koniec przyszłego roku. O. Bartoszewski poinformował, że o ile konsylium medyczne wyda opinię pozytywną, to na końcowe prace komisji teologicznej potrzeba trzech miesięcy i mniej więcej tyle samo na prace komisji kardynałów, po których powinno nastąpić ogłoszenie dekretu o cudownym uzdrowieniu. - Rok 2019 może być do dyspozycji - stwierdził wicepostulator.
Dekret o uznaniu heroiczności cnót kard. Stefana Wyszyńskiego został wydany przez Stolicę Apostolską w grudniu ub. roku. Dekret taki jest orzeczeniem Kościoła, że Sługa Boży cieszy się sławą świętości i heroiczności cnót. To oficjalny głos Kościoła, że dana postać jest w chwale błogosławionych i że może być beatyfikowana. "W dekrecie jest zawarty przebieg życia, a na końcu zawarte jest stwierdzenie, że Sługa Boży praktykował cnoty heroiczne - wiarę, nadzieję, miłość oraz cnoty moralne - roztropność, sprawiedliwość, umiarkowanie w stopniu nadzwyczajnym. Do beatyfikacji jest też konieczny drugi wymóg: cud. Niemniej, jeśli chodzi o heroiczność, jest to zasadniczy głos" - mówił w grudniu ub. roku w rozmowie z KAI o. Bartoszewski.
Stefan Wyszyński urodził się w 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem. Po ukończeniu gimnazjum w Warszawie i Łomży wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku, gdzie 3 sierpnia 1924 roku został wyświęcony na kapłana. Po czterech latach studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na Wydziale Prawa Kanonicznego i Nauk Społecznych uzyskał stopień doktora. Podczas II wojny światowej jako znany profesor był poszukiwany przez Niemców. Ukrywał się m.in. we Wrociszewie i w założonym przez matkę Elżbietę Czacką zakładzie dla ociemniałych w Laskach pod Warszawą. W okresie Powstania Warszawskiego ks. Wyszyński pełnił obowiązki kapelana grupy "Kampinos" AK. W 1946 r. papież Pius XII mianował ks. prof. Wyszyńskiego biskupem, ordynariuszem lubelskim. 22 października 1948 r. został mianowany arcybiskupem Gniezna i Warszawy oraz Prymasem Polski.
W coraz bardziej narastającej konfrontacji z reżimem komunistycznym, Prymas Wyszyński podjął decyzję zawarcia "Porozumienia", które zostało podpisane 14 lutego 1950 r. przez przedstawicieli Episkopatu i władz państwowych. 12 stycznia 1953 r. abp Wyszyński został kardynałem. Osiem miesięcy później, 25 września 1953 r. został aresztowany i internowany. Przebywał kolejno w Rywałdzie Królewskim koło Grudziądza, w Stoczku Warmińskim, w Prudniku koło Opola i w Komańczy w Bieszczadach. W ostatnim miejscu internowania napisał tekst odnowionych Ślubów Narodu, wygłoszonych następnie na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r. jako Jasnogórskie Śluby Narodu. 26 października 1956 r. Prymas wrócił do Warszawy z internowania. W latach 1957-65 prowadził Wielką Nowennę przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski. W latach 60. czynnie uczestniczył w pracach Soboru Watykańskiego II. Zmarł 28 maja 1981 r. w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Na pogrzeb kardynała w Warszawie 31 maja przybyły dziesiątki tysięcy ludzi.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.