Samolot powracającej w piątek z USA kanclerz Niemiec Angeli Merkel wyląduje w Lizbonie zamiast w Berlinie - poinformował rzecznik niemieckiego rządu. Przyczyną zmiany trasy rządowego Airbusa jest unosząca się nad Europą chmura pyłu wulkanicznego.
Merkel miała wylądować o 15.30 na berlińskim lotnisku Tegel, które od rana jest jednak zamknięte, podobnie jak prawie wszystkie porty lotnicze w Niemczech.
Cytowany przez agencję dpa rzecznik rządu poinformował, że niemiecka kanclerz zatrzyma się w Lizbonie co najmniej do południa w sobotę.
Ograniczająca widoczność i niebezpieczna dla silników samolotów chmura pyłu wulkanicznego powstała po erupcji islandzkiego wulkanu Eyjafjoell i sparaliżowała w piątek komunikację lotniczą w dużej części Europy.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...