W stolicy Jemenu Sanie doszło w poniedziałek do wybuchu w pobliżu konwoju, którym jechał rano do pracy ambasador Wielkiej Brytanii w tym kraju Timothy Torlot - poinformowały jemeńskie siły bezpieczeństwa. Zginęła jedna osoba. Dyplomacie nic się nie stało.
Osoba, która zginęła, nie była pracownikiem brytyjskiej placówki - sprecyzował przedstawiciel policji.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. Siły bezpieczeństwa spekulują, że mogła eksplodować przydrożna bomba lub ładunek mógł zostać zdetonowany przez samobójcę, który zginął w zamachu.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.