W stolicy Jemenu Sanie doszło w poniedziałek do wybuchu w pobliżu konwoju, którym jechał rano do pracy ambasador Wielkiej Brytanii w tym kraju Timothy Torlot - poinformowały jemeńskie siły bezpieczeństwa. Zginęła jedna osoba. Dyplomacie nic się nie stało.
Osoba, która zginęła, nie była pracownikiem brytyjskiej placówki - sprecyzował przedstawiciel policji.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. Siły bezpieczeństwa spekulują, że mogła eksplodować przydrożna bomba lub ładunek mógł zostać zdetonowany przez samobójcę, który zginął w zamachu.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.