Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że jego zdaniem Dżamal Chaszodżdżi nie żyje. Podkreślił, że reakcja USA w stosunku do Arabii Saudyjskiej prawdopodobnie będzie "bardzo surowa", ale nadal chce wyjaśnienia, co się dokładnie stało z zaginionym dziennikarzem.
Donald Trump po raz pierwszy publicznie wyraził opinię, że Chaszodżdżi prawdopodobnie został zabity. "Tak mi się wydaje i jest to bardzo smutne" - powiedział Trump dziennikarzom podczas podróży Air Force One. Dodał, że w tej sprawie prowadzone są trzy dochodzenia i nadal czeka na ich wyniki.
Amerykański prezydent podkreślił, że w tej sprawie działa także amerykański wywiad, który przedstawił już wstępne raporty sugerujące, że za zaginięciem Chaszodżdżiego stoją "Saudyjczycy na wysokim szczeblu". Trump powiedział, że ma pełne zaufanie do tych raportów, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, aby wyciągnąć ostateczne wnioski.
Zapytany jakie konsekwencje USA mogą wyciągnąć wobec Arabii Saudyjskiej, jeśli okaże się, że to ten kraj stoi za zaginięciem dziennikarza, Trump powiedział: "Muszą być bardzo poważne, ale zobaczymy, co się stanie." Amerykański prezydent już kilka dni temu zapowiadał, że Arabia Saudyjska zostanie "surowo ukarana", jeśli potwierdzi się, że zleciła zabicie dziennikarza.
Wcześniej w czwartek sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział, że USA dadzą Rijadowi "kilka dodatkowych dni" na śledztwo ws. zaginięcia Dżamala Chaszodżdżiego. Dodał, że dał jasno do zrozumienia Saudyjczykom i Turkom, że Waszyngton traktuje tę sprawę bardzo poważnie. Podkreślił, że saudyjskie władze mają przeprowadzić "pełne i pogłębione" śledztwo.
2 października publikujący m.in. w "Washington Post" Chaszodżdżi wszedł do konsulatu Arabii Saudyjskiej w Stambule, by załatwić formalności związane ze ślubem, po czym ślad po nim zaginął. Turcja podejrzewa, że krytyczny wobec rządów następcy saudyjskiego tronu dziennikarz został zamordowany w konsulacie, a jego ciało zostało stamtąd wywiezione; Rijad tym zarzutom zaprzecza.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.