Surowe prawo imigracyjne nie jest rozwiązaniem problemu nielegalnych mieszkańców Stanów Zjednoczonych – czytamy w międzyreligijnym apelu podpisanym w stanie Arizona.
We wspólnym oświadczeniu katolicy, prezbiterianie, luteranie, metodyści i żydzi domagają się poszanowania godności imigrantów zamieszkujących w USA. Restrykcyjne kontrole policyjne nie rozwiążą problemów kryminalnych na granicach kraju – podkreśla się w apelu. Nowe prawo imigracyjne stanu Arizona graniczącego z Meksykiem wywołało wśród mieszkańców falę niepokojów i lęku. Zgodnie z rozporządzeniem gubernator policja może zatrzymywać wszystkich podejrzanych o nielegalny pobyt w USA, nawet jeśli nie popełnili oni żadnego przestępstwa.
W obronie imigrantów stanął Kościół katolicki, który niejednokrotnie wyrażał solidarność z nimi i od dawna apelował o rozwiązanie problemu nielegalnych przybyszów. Do radcy prawnego konferencji episkopatu USA zwrócił się biskup Tucson, Gerald Kicanas, by sprawdzić, czy prawo stanowe wprowadzone w Arizonie jest zgodne z konstytucją USA. Bp Kicanas podkreślił, że tak rygorystyczne przepisy wywołają kolejne bolesne problemy społeczne i gospodarcze: unikanie zgłaszania przestępstw przez imigrantów, wzrost przestępczości zorganizowanej, ryzyko podziału rodzin przez ekstradycję jej członków, traktowanie dzieci migrantów jak przestępców czy bankructwa firm zatrudniających obcokrajowców.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.