W Afganistanie upamiętniono w środę 18. rocznicę obalenia komunizmu. Tysiące mieszkańców i przedstawicieli władz centralnych i lokalnych uczestniczyło w paradzie wojskowej na stadionie Ghazi w Kabulu.
Na osławionym stadionie talibowie niegdyś urządzili miejsce publicznych egzekucji.
"Tego dnia mudżaheddini położyli kres komunistycznemu złu" - powiedział w przemówieniu afgański minister obrony Abdul Rahim Wardak.
Następnie skrytykował wspólnotę międzynarodową za to, że nie bierze poważnie zagrożenia ze strony talibów po obaleniu ich reżimu pod koniec 2001 roku w następstwie interwencji międzynarodowej koalicji pod dowództwem USA.
Od dwóch lat w Afganistanie dochodzi do coraz większego wzrostu przemocy i walk, które toczą się na całym terytorium kraju. Sytuacja zmusza siły międzynarodowe na czele z USA do rozmieszczenia kolejnych dodatkowych dziesiątków tysięcy żołnierzy.
Środowe obchody są pierwszymi od 2008 roku, kiedy doszło do próby zamachu na prezydenta Hamida Karzaja. Afgański prezydent był nieobecny na tegorocznych uroczystościach, gdyż w tym czasie wracał z Bhutanu.
Celem zbrojnej interwencji radzieckiej w Afganistanie, która nastąpiła w 1979 roku, było wsparcie słabnącej tam władzy komunistów. Armia Czerwona opuściła Afganistan w 1989 roku po 10 latach okupacji. Mudżahedini pokonali rząd komunistyczny w 1992 roku. Rywalizacja o władzę doprowadziła do wojny domowej, w wyniku której kontrolę w Kabulu w 1996 roku zdobyli fanatyczni talibowie. Kres ich fundamentalistycznym rządom położyła zbrojna interwencja międzynarodowej koalicji pod dowództwem USA, podjęta jesienią 2001 roku po atakach terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton, gdy talibowie odmówili wydania przywódcy Al-Kaidy, Osamy bin Ladena.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.