Młody kierowca w brawurowy sposób pomógł zatrzymać pijanego mężczyznę prowadzącego samochód na Żywiecczyźnie.
W minioną sobotę w Milówce doszło do niecodziennego zdarzenia. 25-letni kierowca prowadził samochód główną drogą, gdy nagle z drogi podporządkowanej wyjechał Volkswagen Golf, wymuszając pierwszeństwo. Młody kierowca musiał gwałtownie zahamować. Dalej kierowca Golfa prowadził samochód w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników drogi. Gdy tylko nadarzyła się okazja 25-latek zajechał drogę i zatrzymał kierowcę Volkswagena. Następnie zabrał mu kluczyki i wezwał policję.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy i badaniu alkomatem okazało się, że kierowca Golfa miał we krwi ponad promil alkoholu. Stracił prawo jazdy, ponadto grozi mu wysoka grzywna i pozbawienie wolności do lat 2.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.