Nie ma wiary oderwanej od życia publicznego

- Dopóki to, co mówią kapłani, budzi dyskusje, emocje, dopóki jest przeżywane, dopóty Kościół żyje - pisze Michał Karnowski w dzienniku "Polska".

Według publicysty w Polsce na szczęście jest inaczej, niż w niektórych zupełnie zlaicyzowanych krajach Zachodu i Kościół w życiu publicznym wciąż się liczy. „Tak naprawdę księża i biskupi nie tylko mogą, ale też mają obowiązek wypowiadać się o sprawach publicznych. I tak jak obficie korzysta z tego prawa abp lubelski Józef Życiński, tak samo może korzystać ordynariusz kielecki Kazimierz Ryczan” - pisze Karnowski. Stawia też pytanie o to, co już jest a co jeszcze nie jest polityką. Broni prawa Kościoła do apelowania o zgodne z chrześcijańską wrażliwością rozwiązania, choć z poszanowaniem innych wrażliwości. „Kościół ograniczony do jakiegoś wypreparowanego i oderwanego odżycia codziennego życia duchowego nie istnieje. Nie ma przecież wiary bez świadectwa. Na co dzień. W naszym życiu. Bo wspólnota oznacza obowiązek troski o dobro wspólne, o to, co nas otacza” - pisze.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
26°C Sobota
noc
21°C Sobota
rano
29°C Sobota
dzień
30°C Sobota
wieczór
wiecej »