Katowice: Siedemnastu nowych księży

W kazaniu podczas uroczystości abp Zimoń podkreślił, że odbywa się ona w Roku Kapłańskim oraz w dniu, w którym Kościół oddaje cześć św. Stanisławowi biskupowi. Przypomniał niedawną pielgrzymkę polskich księży na Jasną Górę, w czasie której wręczono księgę zawierającą nazwiska trzech tysięcy polskich księży, którzy zginęli w XX wieku.

„Zdarza się, że kapłaństwo jest problemem dla samych księży” - przyznał kaznodzieja i gorąco zaapelował o modlitwę za księży i o nowe powołania do służby w Kościele.

Nawiązując do odczytanej w czasie Mszy św. Ewangelii metropolita katowicki zapytał: „Czy dzisiaj człowiek potrzebuje pasterzy, autorytetów?”. Odpowiadając stwierdził, że wydaje się, iż nie, że współczesnym ideałem jest słuchanie samego siebie, ponieważ mamy kryzys autorytetów. Zwrócił jednak uwagę, że takie doświadczenia, jak śmierć Jana Pawła II czy niedawna katastrofa lotnicza, w której zginął Prezydent RP, dowodzą, iż jednak tkwi w nas potrzeba autorytetów. „Potrzebujemy autorytetów, władzy, pasterzy” - mówił abp Zimoń i dodał: „Pasterzowanie, to władza, której nie trzeba się bać, bo ona służy owcom”. Podkreślił, że ten rodzaj władzy nie odbiera człowiekowi wolności. „Gdy zabraknie pasterza zagubieni idziemy za kimkolwiek” - powiedział kaznodzieja.

Metropolita katowicki przypomniał, że Bóg powierzał Naród Wybrany różnym pasterzom, ale jedynym i najwyższym pasterzem jest Jezus Chrystus. „Kapłan ma udział w pasterskiej misji Jezusa” - powiedział abp Zimoń. Musi jednak znać drogę, kierunek i cel. A drogą, prawda i życiem jest Chrystus. Natomiast właściwy kierunek nadaje miłość.

Mówiąc o potrzebie troski również o owce „spoza owczarni” metropolita katowicki podkreślił znaczenie ekumenizmu. „Ekumenizm można nazwać jednym z wielkich placów budowy Kościoła” - stwierdził. Podkreślił też, że dobry pasterz nie pasie samego siebie, lecz stosuje w swym życiu logikę bezinteresownego daru. Porównał życie księdza do różańca, w którym są nie tylko tajemnice, radosne, światła i chwalebne, ale również tajemnice bolesne, mówiące o męce i śmierci Jezusa.

Na zakończenie uroczystości abp Zimoń zwrócił się do obecnej w katowickiej archikatedrze młodzieży z apelem, aby nie bała się pozytywnie odpowiedzieć na powołanie do kapłaństwa lub do zakonu.