Do 110 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych przerwania tamy w kopalni rudy żelaza Corrego do Feijao w stanie Minas Gerais w Brazylii - poinformowały służby ratownicze. Do tej pory zidentyfikowano 71 zabitych. 238 osób jest uważanych za zaginione.
Wcześniej w piątek w pobliżu miejscowości Brumadinho w stanie Minas Gerais przerwana została tama w kopalni rudy żelaza Corrego de Feijao, wskutek czego uwolnione zostało 12 milionów metrów sześciennych szlamu i odpadów wydobywczych. Obecny bilans katastrofy to 110 osób zabitych i 238 zaginionych. Większość ofiar to pracownicy kopalni.
We wtorek władze poinformowały o aresztowaniu pięciu osób, które podejrzane są o sfałszowanie wyników przeprowadzonej kontroli bezpieczeństwa tamy, dzięki czemu mogła być ona dalej użytkowana.
Kopalnia Corrego do Feijao należy do koncern Vale SA, który jest największym producentem rudy żelaza na świecie. Ta sama firma była współwłaścicielem innej tamy w stanie Minas Gerais, która również uległa przerwaniu. W wypadku, do którego doszło w listopadzie 2015 r. w pobliżu miejscowości Mariana, zginęło 19 osób.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.