Obniżka stawki podatku z 18 do 17 proc. prawdopodobnie obejmie też mikrofirmy - podaje piątkowa "Rzeczpospolita".
Gdy premier Mateusz Morawiecki ogłosił, w ramach tzw. piątki Kaczyńskiego, obniżkę obciążeń dla pracujących, pojawiły się wątpliwości, czy dotyczy to także samozatrudnionych - podaje "Rz". Jak dodaje, wiadomo już, że osoby prowadzące działalność gospodarczą nie będą mogły skorzystać z zerowego PIT dla młodych (do 26. roku życia) ani z dwukrotnie wyższych kosztów uzyskania przychodu dla zatrudnionych (bo i tak nie mają do tego prawa).
Wiele jednak wskazuje na to, że będą mogły płacić niższy podatek - zamiast 18 proc., tak jak obecnie, może to być obiecywane przez premiera 17 proc. W Ministerstwie Finansów wciąż rozpatrywane są różne scenariusze - pisze gazeta.
Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", obecnie przeważa pogląd, by przy obniżce stawek podatkowych nie robić wyjątków. Ostateczna decyzja ma zapaść do końca marca.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.