Ja znajduję «rękę Boga» wszędzie - powiedział papieski astronom.
Czy Boga można znaleźć w czarnej dziurze? Na to pytanie stara się odpowiedzieć brat Guy Consolmagno, amerykański jezuita pracujący w Watykańskim Obserwatorium Astronomicznym.
Wykonane w ubiegłym tygodniu pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury, a konkretnie jej cienia powstałego z promieniowania elektromagnetycznego, nie umknęło uwadze watykańskich naukowców. Brat Consolmagno podkreśla, że czarna dziura jest doskonałym przykładem czegoś w co wierzymy, nawet jeśli nie możemy tego zobaczyć i dotknąć. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego zwraca jednak uwagę, aby nie próbować zamknąć Boga w astronomicznych pojęciach.
“Niebezpiecznym jest mówienie, że w czarnej dziurze znajdujemy «rękę Boga». Ja znajduję «rękę Boga» wszędzie - powiedział papieski astronom. - Mówiąc, że znajduje się On w jakimś miejscu, stwierdzamy, że Bóg może być tu, a tam może Go nie być. «Rękę Boga» znajdujemy w twarzach ubogich, w twarzach osób, które chcą się pobrać, albo tych, którzy obchodzą 70. rocznicę swojego małżeństwa. Znajdujemy «rękę Boga» w wielu miejscach, wystarczy tylko umieć patrzeć. Czasami dobrze jest spojrzeć w nowy sposób, dając się zaskoczyć , bo wtedy uświadamiamy sobie, że Bóg jest większy niż nasza wyobraźnia.”
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.