Prezydent USA Donald Trump zadzwonił w środę do papieża Franciszka i zapewnił go o swojej solidarności w związku z pożarem paryskiej katedry Notre Dame - poinformował rzecznik Watykanu Alessandro Gisotti. Wcześniej o rozmowie Trump napisał na Twitterze.
Watykański rzecznik dodał, że prezydent USA wyraził solidarność z papieżem "w imieniu narodu amerykańskiego".
Amerykański szef państwa na swoim profilu na Twitterze napisał zaś: "Przeprowadziłem właśnie wspaniałą rozmowę z papieżem Franciszkiem, składając mu kondolencje w imieniu narodu Stanów Zjednoczonych z powodu straszliwego i niszczycielskiego pożaru w katedrze Notre Dame. Zaoferowałem pomoc naszych wspaniałych ekspertów do spraw renowacji i odbudowy".
W innym tweecie Trump poinformował, że złożył papieżowi życzenia wielkanocne.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.