Polakom wychowanym w latach 60., 70. i 80. termin "patriotyzm" nie kojarzy się najlepiej. Przypominają się propagandowe czytanki w podręcznikach szkolnych, obowiązkowe apele szkolne, tak duszne i napompowane, że aż trudno było oddychać oraz marsze 1-majowe, na które ciągnęli swoje dzieci sfrustrowani rodzice.
Jako naród mamy pewien problem z pojęciem "patriotyzm". Z jednej strony, w momencie zewnętrznego zagrożenia, zawsze ochoczo jednoczymy się pod biało-czerwonym sztandarem; z drugiej strony, przez lata politycznych przepychanek i spoglądania od prawa do lewa nie dalej niż po czubek własnego nosa, to słowo tak nam obrzydło, że nawet flagi w dniu święta narodowego nie chce nam się wywiesić.
Przeczytaj także: Jak uczyć dzieci patriotyzmu?
W czym tkwi istota prawdziwego patriotyzmu? Co to znaczy kochać ziemską ojczyznę, gdy przecież Królestwo nasze nie jest z tego świata? I co na ten temat ma do powiedzenia Bóg?
Ojczyzna jest miejscem wyznaczonym nam przez Boga do życia. W tym sensie należy jej się szacunek, jak matce, wdzięczność i miłość. Takie rozumienie ojczyzny widać wyraźnie u wielu świętych. "Ojczyzno moja, ile ty mnie kosztujesz, nie ma dnia, w którym bym się nie modliła za ciebie" - zwierzała się św. siostra Faustyna. Taką właśnie miłość do swojej ojczyzny okazał Jezus, gdy zapłakał nad losem Jerozolimy: "O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi" - modlił się (por. Łk 19,42).
Jezus był więc patriotą! Kochał także swoją ziemską ojczyznę i wstawiał się za nią u Ojca. - Jezus kochał swoich bliskich, pielęgnował zwyczaje żydowskie, kultywował dziedzictwo narodu - przyznaje ks. prof. Arkadiusz Wuwer. - Ale Jezus przede wszystkim pokazuje nam ostateczny kształt patriotyzmu: umiłowanie ojczyzny niebieskiej. W tym znaczeniu był patriotą bardzo gorącym.
O tym, że Jezus był patriotą idealnym i o tym, w jaki sposób godził miłość do ojczyzny ziemskiej z tęsknotą za Królestwem Ojca, pisze Franciszek Kucharczak w najnowszym numerze Gościa Niedzielnego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pozostajemy wierni zasadzie, zgodnie z którą granic nie można zmieniać siłą.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.