Startujący w dwójce podwójnej Mirosław Ziętarski i Fabian Barański, czasem 6.13,51, zdobyli złoty medal wioślarskich mistrzostw Europy w Lucernie.
Zaledwie 0,09 s wolniejsi byli Szwajcarzy Barnabe Delarze i Roman Roeoesli. Trzecie miejsce zajęli Rumuni Ioan Prundeanu i Marian-Florian Enache - 6.13,96.
Biało-czerwoni po 500 metrach zajmowali trzecie miejsce. Na prowadzenie wyszli tuż przed połową dwukilometrowego dystansu i już go nie oddali.
Ziętarski po medale wielkich imprez sięgał już w 2017 roku. Wówczas w parze z Mateuszem Biskupem był drugi w mistrzostwach świata w amerykańskiej Sarasocie i w mistrzostwach Europy w czeskich Racicach. Barański to natomiast ubiegłoroczny młodzieżowy wicemistrz Europy z Brześcia (razem z Mateuszem Świętkiem).
Godzinę wcześniej startujący w jedynce wagi lekkiej w Lucernie Artur Mikołajczewski, czasem 6.58,98, zdobył srebrny medal. Szybszy od Polaka okazał się tylko Węgier Peter Galambos - 6.57,00. Trzecie miejsce zajął Włoch Martino Goretti - 7.02,27.
W niedzielnych finałach zaprezentują się jeszcze trzy polskie osady. Wśród nich broniące tytułu w czwórce podwójnej Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Springwald i Katarzyna Zillmann oraz brązowe medalistki sprzed roku Joanna Dittmann, Monika Chabel, Olga Michałkiewicz i Maria Wierzbowska w czwórce bez sterniczki.
Najważniejszą imprezą w tym sezonie będą mistrzostwa świata w Linzu (25 sierpnia - 1 września), które będą też najważniejszym etapem kwalifikacji do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.