Czyli naprawdę fajna książka.
Jej autorem jest ksiądz Krystian Malec – znany biblista, założyciel portalu slowodaje.net a, przede wszystkim, ktoś zafascynowany Chrystusem, Słowem Bożym i Jego mocą.
W wydanym nakładem eSPe „Mistrzu z Nazaretu” ta fascynacja przebija, emanuje niemalże z każdej strony. Autora fascynuje np. obraz modlącego się Jezusa. Ciekawi go też, jak to było mieć Chrystusa tuż obok siebie. Św. Piotr znał go osobiście, a Ty? „Wyobraź sobie życie z Bogiem w fizycznej postaci obok ciebie. Jak to musiało wyglądać? Uwielbiam to sobie wyobrażać. Spróbuj, może i tobie się to spodoba” – proponuje czytelnikom.
Ks. Krystian żyje Słowem, ekscytuje się Nim, czy, jak sam pisze, po prostu „siedzi” w Biblii. Przekonany jest bowiem, że Bóg „chce uświadomić nam, że kluczem do rozwoju i wzrostu duchowego jest czytanie, rozważanie i wcielanie Słowa w życie”. Stąd też jego smutek, ubolewanie, bo ma przecież świadomość, „że brakuje nam Bożego życia na co dzień. Za mało jest w nim słowa Bożego. Za mało je medytujemy. Za mało mu ufamy (…) bez Biblii umieramy duchowo. W niej jest życie. Sięgaj po nią codziennie, a ono cię wskrzesi do życia. Bo ono to ON”. Apeluje i dorzuca następujący „konkret na dzisiaj”: „Zaplanuję częstsze spotkania z Bogiem w Jego słowie”.
Takimi konkretami-propozycjami kończy się każdy rozdział w tej książce. Czasem zachęci do realnej pomocy potrzebującym, innym razem zaproponuje, by pomyśleć o sobie, jak Apostole Boga, którego zadaniem jest przekazywanie wiary. Bo „wiara to przecież nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny z nich wynikające”. Póki tego nie zrozumiem, będziemy tylko marną karykaturą chrześcijan...
*
Zachęcamy do lektury fragmentu książki księdza Krystiana, zatytułowanego O czym marzy Bóg? Czego pragnie?, a internautce Ani80 gratulujemy, bo to ona otrzyma od nas egzemplarz "Mistrza z Nazaretu".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.