Prezydent Andrzej Duda, który udał się z wizytą do USA, w środę w Białym Domu spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem; głównym tematem rozmowy obu przywódców ma być zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Planowane jest też podpisanie porozumienia politycznego w tej sprawie.
Prezydent udał się do Stanów Zjednoczonych z pierwszą damą Agatą Kornahauser-Dudą; prezydentowi w Waszyngtonie będzie towarzyszyć duża delegacja rządowa, w tym szefowie MSZ Jacek Czaputowicz oraz MON Mariusz Błaszczak.
Pierwszego dnia wizyty, w środę 12 czerwca, polska para prezydencka złoży oficjalną wizytę w Białym Domu, gdzie spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem i jego małżonką Melanią Trump. Głównym tematem rozmowy będzie sprawa amerykańskiej obecności militarnej w Polsce. Prezydenci mają też rozmawiać na temat sytuacji na Ukrainie oraz na Bliskim Wschodzie.
Ceremonia powitania polskiej pary prezydenckiej przez prezydenta i pierwszą damę Stanów Zjednoczonych odbędzie się w środę w południe miejscowego czasu. Następnie w Gabinecie Owalnym odbędą się rozmowy par prezydenckich, po których do rozmów pod przewodnictwem Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa przystąpią obie delegacje. Po rozmowach obaj przywódcy spotkają się z mediami. Podczas konferencji prasowej ma zostać ogłoszona decyzja prezydentów Polski i USA co do umowy politycznej dotyczącej zwiększenia obecności wojskowej USA w Polsce.
Po południu polska para prezydencka będzie uczestniczyć w przyjęciu wydanym w Białym Domu przez prezydenta Stanów Zjednoczonych i jego małżonkę z okazji wizyty Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser-Dudy.
Szef MSZ Jacek Czaputowicz mówił we wtorek, że wizyta w USA jest związana z implementacją i konkretyzacją deklaracji podpisanej między prezydentem Dudą, a prezydentem Trumpem podczas poprzedniej wizyty Dudy w Stanach Zjednoczonych. "Zabiegamy od jakiegoś czasu o zwiększenie obecności amerykańskiej w Polsce. Wygląda na to, że te negocjacje przynoszą rezultat. Należy oczekiwać, mam nadzieję, na podpisanie umowy, o tym zadecydują jeszcze ostateczne rozmowy i o tym poinformują prezydenci, ale wiemy, że rozmowy między MON a stroną amerykańską idą w dobrym kierunku" - podkreślił szef MSZ.
"Będzie to początek podniesienia na wyższy poziom naszej współpracy militarnej, oczekujemy zwiększenia obecności Stanów Zjednoczonych, ich żołnierzy, wojsk na terenie Polski, uczynienia tej obecności bardziej trwałą, bowiem - i tutaj obie strony są podobnego zdania - wymagają tego warunki geopolityczne, sytuacja międzynarodowa" - dodał Czaputowicz.
Jak dodał, Polska i USA podzielają wizję zagrożeń, które stoją przed NATO, UE i Europą Środkową. "To zagrożenie to niebezpieczeństwo ze strony Rosji, dlatego należy dać wyraźny sygnał, że USA będą zaangażowane w odstraszanie i w razie potrzeby także obrony tego terytorium" - powiedział szef MSZ.
O tym, że zakończone zostały rozmowy między Polską i Stanami Zjednoczonymi na temat zwiększenia amerykańskiej obecności militarnej w Polsce poinformował w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Minister wskazał, że rozmowy były prowadzone głównie przez MON i Pentagon, przy współpracy ekspertów oraz przedstawicieli prezydentów obu krajów. Jak dodał, "rozmowy uległy przyspieszeniu w wyniku woli politycznej obu prezydentów".
Szczerski zaznaczył jednocześnie, że zakończenie rozmów nie oznacza zakończenia procesu decyzyjnego. "Mamy zakończone negocjacje prowadzone przez oba ministerstwa (obrony) przy współudziale ekspertów i przedstawicieli obu prezydentów. Natomiast teraz decyzja jest już (w rękach) naszych szefów, prezydentów obu państw, na temat tego, czy ten wynik negocjacji jest dla nich satysfakcjonujący" - powiedział prezydencki minister.
Jak dodał, porozumienie zawiera dwa elementy - ogólną deklarację polityczną, mówiącą o charakterze wzajemnych, sojuszniczych zobowiązań i gwarancji, "jakich sobie udzielamy w ramach systemu NATO-wskiego, w ramach wspólnej troski o bezpieczeństwo całego paktu, naszej części tego paktu, wschodniej flanki". Druga część porozumienia - jak wskazał - jest bardzo szczegółowa i "zawiera komponenty tego, co pan prezydent w skrócie nazwał podczas ostatniej wizyty w USA Fortem Trump".
"Wszystkie komponenty zwiększonej obecności wojskowej w tym porozumieniu są zawarte, ono zatem zawiera przepis na Fort Trump, zawiera składniki tej zwiększonej obecności" - mówił Szczerski. Podkreślił, że "ta obecność będzie zwiększona zarówno jakościowo, jak i ilościowo". Przypomniał też, że Andrzej Duda rozmawiał niedawno o efekcie rozmów polsko-amerykańskich w sprawie zwiększenia obecności wojsk USA w Polsce z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. "Pan sekretarz Stoltenberg stwierdził, że każde zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce jest dla NATO korzystne" - zaznaczył Szczerski.
Po zakończeniu oficjalnej wizyty w Białym Domu, w czwartek 13 czerwca, rozpocznie się robocza wizyta pary prezydenckiej w USA. Pierwszym jej punktem będzie spotkanie w Houston z burmistrzem miasta Sylvestrem Turnerem. Wieczorem para prezydencka spotka się z Polonią, a prezydent wręczy odznaczenia osobom zasłużonym w działalności na rzecz Polonii. W piątek Andrzej Duda spotka się w Houston z szefami amerykańskich firm energetycznych, a także z ministrem energii USA Rickiem Perry'm.
Po południu prezydent odwiedzi centrum onkologiczne Uniwersytetu Teksas - MD Anderson Cancer Center w Houston - gdzie zaplanowana jest ceremonia podpisania memorandum o współpracy między tym ośrodkiem a Ministerstwem Zdrowia. Para prezydencka spotka się też z pracownikami MD Anderson Cancer Center, w tym lekarzami polskiego pochodzenia. Prezydentowi będzie tutaj towarzyszył minister zdrowia Łukasz Szumowski, który podpisze umowę o współpracy w zakresie nowych technologii w leczeniu raka ze specjalistami ze Stanów Zjednoczonych.
W sobotę prezydent będzie miał okazję obserwować test dronów zorganizowany we współpracy NIAS-NASA-ILOT. Następnie w Muzeum Sztuki w Reno prezydent otworzy Polski Tydzień Biznesu i Innowacji w Nevadzie. W niedzielę para prezydencka będzie już w Kalifornii, gdzie w San Jose spotka się z przedstawicielami Polonii.
W poniedziałek w San Francisco prezydent spotka się z wysokimi przedstawicielami korporacji z Doliny Krzemowej. W Menlo Park prezydent otworzy Polsko-Amerykańskiego Forum Nowych Technologii. Para prezydencka odwiedzi też siedzibę firmy Google.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.