18.06. Biszkek (PAP/AFP) - Siły rosyjskie będą chronić niektóre instalacje strategiczne w Kirgistanie - oświadczyła w piątek p.o. prezydent Kirgistanu Roza Otunbajewa w państwowym radiu.
"Żołnierze rosyjscy będą chronić niektóre instalacje strategiczne w Kirgistanie. Decyzję tę podjęto, by zagwarantować bezpieczeństwo tych instalacji" - powiedziała pani Otunbajewa, nie dodając, o które instalacje chodzi.
Rosja korzysta z bazy wojskowej w Kancie pod Biszkekiem, podobnie jak Stany Zjednoczone, które wykorzystują bazę lotniczą w Manasie.
W Kirgistanie wybuchły tydzień temu zamieszki etniczne między Kirgizami a Uzbekami na południu Kirgistanu - w Oszu, a następnie w rejonie Dżalalabadu. Według rządu w Biszkeku zginęło co najmniej 191 ludzi, a według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża - kilkaset.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.