Korea Północna wystrzeliła we wtorek kolejne dwa pociski balistyczne - poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap. To odpowiedź Pjongjangu na wspólne manewry wojsk USA i Korei Płd., które rozpoczęły się w poniedziałek.
Przeciwko wspólnym ćwiczeniom wojsk USA i Korei Płd. włdze Korei Płn. protestowały niejednokrotnie. Pjongjang w ciągu ostatnich dwóch tygodni przeprowadził trzy próby rakietowe, a według Seulu za każdym razem wystrzeliwano rakiety balistyczne krótkiego zasięgu. Państwowe media północnokoreańskie pisały o testach nowego systemu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
We wtorek agencja Yonhap, powołując się na dowództwo armii Korei Płd., poinformowała o kolejnej próbie. Dwie rakiety zostały wystrzelone z prowicji Hwanghae Południowe, po czym wpadły do morza. Armia USA oświadczyła, że monitoruje sytuację i ściśle konsultuje się z wojskami Korei Południowej i Japonii.
Tymczasem władze Korei Północnej, za pośrednictwem oficjalnej państwowej agencji KCNA oświadczyły, że wspólne ćwiczenia wojskowe USA i Korei Płd. naruszają zawarte umowy. "Korea Płn. pozostaje niezmiennie na stanowisku, że problemy należy rozwiązać poprzez dialog. Będziemy zmuszeni jednak szukać nowej drogi, jeżeli obydwa kraje będą kontynuować wrogie ruchy wojskowe" - podała agencja KCNA, cytując rzecznika ministerstwa spraw zagranicznych Korei Północnej.
"Przybycie nowych, amerykańskich myśliwców F-35A do Korei Południowej, wizyta amerykańskiego okrętu podwodnego napędzanego energią jądrową w południowokoreańskim porcie oraz amerykańskie testy rakiet balistycznych to kroki, które zmusiły Koreę Północną do kontynuowania rozwoju własnej broni" - oświadczyło północnokoreańskie MSZ.
"Władze USA i Korei Południowej głoszą otwartość na dialog. Ale potem ostrzą miecze, aby wyrządzić nam krzywdę" - stwierdził rzecznik resortu.
Wcześniej w poniedziałek Reuters poinformował o poufnym raporcie ONZ, z którego wynika, iż Korea Północna wygenerowała ok. 2 mld USD na programy broni masowego rażenia, wykorzystując "szeroko rozpowszechnione i coraz bardziej zaawansowane" cyberataki na banki i giełdy kryptowalut.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.