Sąd Okręgowy w Warszawie w poniedziałek ponownie rozpatruje w trybie wyborczym sprawę Bronisław Komorowski - Jarosław Kaczyński, dotyczącą prywatyzacji służby zdrowia, zwróconą przez Sąd Apelacyjny do ponownego rozpoznania.
W rozprawie bierze udział prezes PiS, kandydat tej partii na prezydenta Jarosław Kaczyński. Nie stawił się Bronisław Komorowski. Jego pełnomocnik tłumaczyła, że jest to związane z jego wizytą zagraniczną jako pełniącego obowiązki głowy państwa.
Sąd Apelacyjny w ubiegłym tygodniu częściowo uchylił postanowienie Sądu Okręgowego, który nakazał Jarosławowi Kaczyńskiemu sprostowanie wypowiedzi o tym, że Bronisław Komorowski chce, by służba zdrowia była sprywatyzowana.
Sąd Apelacyjny przychylił się do argumentacji pełnomocników Jarosława Kaczyńskiego, którzy zaskarżyli decyzję sądu pierwszej instancji. Domagali się rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy wniosków dowodowych, które złożyli. Sąd Apelacyjny uznał, że należy przeprowadzić dowody, które oddalił Sąd Okręgowy, wśród nich: ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, proponowane przez PO poprawki do niej, sprawozdania z posiedzeń Sejmu dotyczące tego projektu ustawy, wydruki z głosowania posłów oraz dowody dotyczące wyników głosowania.
Kaczyński został pozwany przez komitet Komorowskiego za wypowiedź podczas wiecu w Lublinie, gdzie mówił m.in. o prywatyzacji służby zdrowia, której - według niego - chce Komorowski. Z kolei kandydat PO zarzucił kandydatowi PiS, że kłamie w tej sprawie. Dlatego do sądu trafiły dwa pozwy w trybie wyborczym, które Sąd Okręgowy rozpatrywał jednocześnie.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.