17 posłów PiS apeluje w liście otwartym do wyborców Marka Jurka, Kornela Morawieckiego i Janusza Korwin-Mikkego, by poparli Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich.
W liście przekazanym PAP w środę posłowie przekonują, że Jarosław Kaczyński "jest człowiekiem odważnym, skromnym i uczciwym, politykiem samodzielnym, roztropnym i zdecydowanym" i "nie ulega postępowym modom i dyktaturze poprawności politycznej".
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Janusz Korwin-Mikke otrzymał 2,48 proc. głosów, Marek Jurek - 1,06 proc., a Kornel Morawiecki - 0,13 proc.
Posłowie, którzy podpisali się pod listem, określili się w nim jako "przedstawiciele prawicowo-konserwatywnego nurtu" w PiS. Wśród nich są: Arkadiusz Czartoryski, Jarosław Jagiełło, Artur Górski, Jan Dziedziczak, Aleksander Chłopek, Zbigniew Kozak, Jerzy Rębek, Andrzej Dera, Józef Rojek, Wojciech Żukowski, Piotr Stanke, Stanisław Pięta, Edward Siarka, Barbara Marianowska, Maria Nowak, Zbigniew Dolata i Antoni Błądek.
W liście podkreślono, że kandydat PiS chce "odbudować autorytet władzy, uzdrowić polską armię i przywrócić silną pozycję naszego państwa na arenie międzynarodowej".
"Kandydat PiS na prezydenta (...) nie tylko ma program dla Polski, ale znajdzie siłę, by go realizować. Jest gotowy na szeroką współpracę, ale nie pozwoli, by jakaś grupa polityków, dla których polskość jest nierzadko synonimem wstecznictwa, zawłaszczyła całą sferę publiczną w naszym kraju" - zaznaczono.
W ocenie posłów, Jarosław Kaczyński jako prezydent "będzie z zaangażowaniem pełnił swoje obowiązki, godnie reprezentował państwo i cały naród, także Polaków żyjących na świecie, w tym na dawnych kresach Rzeczypospolitej". Posłowie są przekonani, że Kaczyński "nie zawiedzie tych prawicowych wyborców, którzy zaufają mu w drugiej turze wyborów i oddając głosy przyczynią się do jego wyborczego zwycięstwa".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.