Reklama

Rodzina wyrzucona z zakopiańskiego pensjonatu, bo... zgłosiła zastane usterki

Skandaliczne zachowanie właścicielek, które potraktowały turystów paralizatorem zostało nagrane.

Reklama

Czteroosobowa rodzina z zachodniopomorskiego przyjechała do willi Tatarzanka na wakacje. Po przyjeździe i rozpakowaniu obeszli apartament, by zgłosić właścicielkom zastane usterki, aby po zakończeniu pobytu było jasne, że to nie oni dokonali szkód. Gdy właścicielki otrzymały mmsa z fotografiami usterek przyszły do pokoju, zaczęły wyrzucać z lodówki jedzenie, do najemców zwracały się w sposób wulgarny, a matkę zaatakowały paralizatorem na oczach dzieci. 

Tygodnik Podhalański Wyrzuceni turyści z pensjonatu

Mężczyzna nagrał zdarzenie telefonem komórkowym, film został opublikowany w mediach społecznościowych, a o kuriozalnej sytuacji napisał "Tygodnik Podhalański". 

Co ciekawe to nie pierwsze tego typu zachowanie właścicielek willi Tatrzanka. Kilkanaście podobnych sytuacji opisali inni turyści w opiniach na jednym w portali pośredniczących w wynajmowaniu noclegów. Co łączy wszystkie sytuacje to pobieranie przez właścicielki pełnej opłaty za pobyt w dniu przyjazdu i następnie bardzo szybkie i agresywne wyrzucanie najemców z lokalu pod byle pretekstem (np wejścia do pokoju w butach).

Jak donosi "Tygodnik Podhalański" obie strony zapowiadają, że będą dochodzić swoich praw w sądzie. Jedna z właścicielek twierdzi, że w wyniku zajścia jej matka ma złamany krąg szyjny w kręgosłupie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Sobota
dzień
5°C Sobota
wieczór
2°C Niedziela
noc
2°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama