Spowolnienie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II

Zdaniem Tornellego po rekordowo szybkim proklamowaniu dekretu o heroiczności cnót Jana Pawła II, 19 grudnia ub. roku w Watykanie dominuje obecnie opinia, że nie należy się spieszyć z pracami dotyczącymi cudu przypisywanego wstawiennictwu Czcigodnego Sługi Bożego. Trudności związane są z jednej strony z dochodzeniem w sprawie jego autentyczności, a z drugiej wątpliwościami co do działania osób z otoczenia Jana Pawła II w ostatnim okresie jego pontyfikatu – uważa watykanista „Il Giornale”.

Tornielli przypomina, że już w kwietniu br. miała się zebrać po kierownictwem osobistego lekarza Benedykta XVI dr Patrizio Polisci konsulta medyczna Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Ponieważ jeden z ekspertów wyraził poważne wątpliwości co do diagnozy postawionej na początku choroby s. Marie Simon-Pierre, a więc czy rzeczywiście mamy do czynienia z cudem, dykasteria zwróciła się o opinię do trzeciego eksperta. Jednakże jak dotąd dwie opinie nie dotarły do Kongregacji. Dlatego nie wyznaczono daty posiedzenia konsulty medycznej. Najprawdopodobniej zbierze się ona dopiero po wakacjach letnich. Możliwa jest jednak również konieczność przedstawienia przez postulatora, ks. prał. Sławomira Odera innego cudu, co biorąc pod uwagę liczbę zgłaszanych łask, nie powinno nastręczać specjalnych trudności. Opóźni to jednak cały proces. Jednakże jak dotąd nie ma ze strony Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych żadnego komunikatu oficjalnego w tej sprawie.

Zdaniem Tornellego obok kwestii technicznych na opóźnienie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II mają też wpływ „pewne podejrzenia i i cienie” względem niektórych ważnych osób z otoczenia Jana Pawła II w ostatnim okresie pontyfikatu. Chodzi o rozwiązywanie niektórych głośnych spraw związanych z nadużyciami seksualnymi duchownych, czy oskarżenia wysuwane w minionych dniach pod adresem ówczesnego kierownictwa Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Jednocześnie zaznacza, że nikt w Watykanie nie ma wątpliwości co do osobistej świętości Karola Wojtyły, a ewentualne wątpliwości dotyczące osób z otoczenia Ojca Świętego nie mają związku z procesem. Można więc zrozumieć, że pomimo nacisków kard. Stanisława Dziwisza proces prowadzony jest bardzo ostrożnie. Jednocześnie watykanista „Il Giornale” donosi, że w najbliższym okresie można oczekiwać nominacji nowego sekretarza Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Abp Michele Di Ruberto miałby zastąpić albo dotychczasowy podsekretarz tej dykasterii, ks. prał. Marcello Bartolucci albo też promotor sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary, maltańczyk, ks. prał. Charles Scicluna.