Papież Franciszek wezwał w środę wiernych: nie dajmy się zastraszyć tym, którzy "każą nam milczeć i nas zniesławiają". Podczas audiencji generalnej przypomniał swą koncepcję Kościoła jako "szpitala polowego", przyjmującego najsłabszych i chorych.
W katechezie wygłoszonej w czasie spotkania na placu Świętego Piotra papież przywołał fragment Dziejów Apostolskich, w którym opisana została wspólnota kościelna rozwijająca się prężnie mimo, jak dodał, "ataków zewnętrznych".
"Rodzący się Kościół ukazuje się jako szpital polowy, który przyjmuje osoby najsłabsze, czyli chore" - wyjaśnił Franciszek.
Podkreślił również, że chrześcijanin powinien "bardziej słuchać Boga niż ludzi". To słuchanie "bez zastrzeżeń, bez zwlekania, bez wyrachowania" - wskazał.
Na zakończenie katechezy papież wezwał wiernych: "Prośmy Ducha Świętego o siłę, aby nie przestraszyć się tych, którzy każą nam milczeć, którzy nas zniesławiają czy wręcz nastają na nasze życie. Prośmy Go, aby nas umocnił wewnętrznie, byśmy byli pewni życzliwej i pocieszającej obecności Pana u naszego boku".
*
Na następnej stronie pełny tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.