Rosyjski hipnotyzer Anatolij Kaszpirowski skierował internetowy apel do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, w którym skarży się na "złośliwe ataki" ze strony Cerkwi prawosławnej i prosi szefa państwa o obronę - pisze w środę agencja AFP.
Kaszpirowski twierdzi, że niejednokrotnie ze strony przedstawicieli Cerkwi słyszał otwarte lub zawoalowane apele, by go zamordować. Argumentuje także, że organizowane przez niego publiczne seanse uzdrowicielskie przyciągają tłumy.
Niedawno w Kraju Stawropolskim na południu Rosji wierni zebrali kilka tysięcy podpisów przeciwko występom Kaszpirowskiego - przypomina radio Echo Moskwy. Na tej podstawie władze kilku miast tego regionu odwołały jego seanse. Agencja AFP wskazuje, że seansom sprzeciwiali się tamtejsi duchowni prawosławni.
Jak zauważa agencja, 71-letni dziś Kaszpirowski to jeden z wielu uzdrowicieli, astrologów i magów, którzy zyskali ogromną popularność w latach u schyłku i po rozpadzie ZSRR. Były sportowiec, potem psychiatra i psychoterapeuta, prowadził seanse hipnotyczne za pośrednictwem telewizji, które zdobyły dużą popularność i były emitowane również za granicą, w tym w Polsce.
We wtorek rosyjska Duma Państwowa (izba niższa parlamentu) debatowała nad ustawą o ograniczeniu reklamy zabiegów okultystycznych "mogących przynieść szkody moralne i psychiczne". Tymczasem - zauważa AFP - w tamtejszej prasie popularnej roi się od ogłoszeń o podobnych usługach.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.