Eksperymentalny samolot Solar Impulse, napędzany energią słoneczną, bezpiecznie wylądował w czwartek rano po rekordowym, 26-godzinnym locie próbnym.
Uwieńczona powodzeniem próba przybliża maszynę do ostatecznego celu okrążenia kuli ziemskiej wyłącznie przy użyciu energii słonecznej.
Ważący 1600 kg samolot, o rozpiętości skrzydeł wynoszącej 63 metry, wylądował o godz. 9 w bazie w Payerne, około 30 km na południowy zachód od Berna.
Załoga maszyny powiedziała, że 12 tys. ogniw słonecznych w samolocie zdołało zmagazynować w ciągu dnia wystarczającą ilość energii, by kontynuować lot nocą.
Czterosilnikowy prototyp pilotował były pilot myśliwców, Szwajcar Andre Borschberg. Samolot leciał z prędkością 50 km na godzinę, a maksymalna wysokość lotu wynosiła 8700 metrów.
Samolot zaprojektowany przez inicjatora eksperymentu Bertranda Piccarda, 7 kwietnia odbył swój pierwszy lot, który trwał półtorej godziny. Był to pierwszy z serii lotów próbnych, które mają zakończyć się w ciągu trzech lat lotem dookoła świata. (PAP)
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.