Polski MSZ podpisał umowę o współpracy ze Wspólnotą Sant'Egidio

Po wspólnym podpisaniu dokumentu w gmachu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Czaputowicz nazwał porozumienie "ważnym dokumentem, który daje podstawę do współpracy MSZ ze wspólnotą świętego Idziego" (Sant'Egidio).

Minister wyjaśnił, że zgodnie z dokumentem "MSZ będzie wspierać działania Wspólnoty wpisujące się w dążenie do zachowania pokoju i solidarności na świecie, szanując zarazem pełną niezależność, bezstronność i autonomię" tej organizacji. Podkreślił, że planowana współpraca będzie dotyczyć rozwoju mieszkańców obszarów dotkniętych kryzysem, zwłaszcza zarządzania projektami pomocowymi i solidarnościowymi.

Szef polskiej dyplomacji zaznaczył również, że "gwarancji i przywilejów dyplomatycznych personelowi i biurom wspólnoty" udzieliło już wiele państw, a organizacje międzynarodowe, jak np. Organizacja ds. Migracji (IOM), Unia Afrykańska (UA) czy Departament Spraw Politycznych ONZ, przyznały Wspólnocie "status uprzywilejowanego partnera i rozmówcy". Minister wyraził zadowolenie, że teraz dołączyła do nich Polska.

Jak zaznaczył, podpisanie tego porozumienia to wyraz zaangażowania Polski na rzecz pokojowego rozwiązywania międzynarodowych sporów i obrony praw człowieka. W tym kontekście minister przypomniał, że Polska kandyduje do Rady Praw Człowieka ONZ na lata 2020-2023, gdzie chce zabiegać o prawa osób marginalizowanych, zwłaszcza dzieci czy mniejszości religijnych.

Czaputowicz podkreślił też, że Sant'Egidio działa "na rzecz walki z biedą i włącza się w ważne programy w obszarach współpracy rozwojowej, praw człowieka, w szczególności w krajach rozwijających się" i miejscach objętych kryzysem. "Prowadzi programy, które stawiają sobie za cel walkę z AIDS, moratorium na karę śmierci, wsparcie uchodźców i imigrantów czy ochronę praw dzieci" - dodał. Zaznaczył, że najważniejszym punktem odniesienia dla tej wspólnoty są: "modlitwa, ubodzy i pokój".

Polski minister przypomniał ponadto, że Wspólnota odegrała "znaczącą rolę w uwolnieniu polskiego misjonarza księdza Mateusza Dziedzica uprowadzonego przez rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej w październiku 2014 roku". Głównym negocjatorem w sprawie jego uwolnienia - mówił minister - był przedstawiciel wspólnoty Mauro Garofalo.