Zakończył się tegoroczny test sprawności fizycznej, w którym oceniana jest kondycja żołnierzy; według wstępnych danych komisji wyniki w instytucjach i jednostkach funkcjonujących w Warszawie m.in. MON, SGWP, BBN czy AON są dobre.
Szczegółowe wyniki testu sprawności fizycznej żołnierzy zawodowych w całych Siłach Zbrojnych będą znane - jak poinformował PAP rzecznik Sztabu Generalnego Wojska Polskiego płk Sylwester Michalski - we wrześniu, po dostarczeniu protokołów egzaminacyjnych ze wszystkich komisji.
Nowością jest w tym roku fakt, że sprawdzian odbywa się tylko raz - w miesiącach maju i czerwcu; w poprzednich latach egzamin realizowano w dwóch terminach - wiosennym i jesiennym.
"Każdy żołnierz zawodowy jest obowiązany w czasie jednego dnia zaliczyć cztery testy sprawdzające jego wytrzymałość, zwinność, siłę mięśni brzucha i ramion oraz szybkość i zwinność. Na podstawie średniej z uzyskanych ocen z poszczególnych ćwiczeń ustala się ogólną ocenę sprawności fizycznej żołnierza za dany rok" - wyjaśnił płk Michalski.
Jak przypomniał, norma i czas potrzebne do zaliczenia określonego ćwiczenia są uzależnione od wieku i płci żołnierza oraz stanowiska, na którym pełni służbę. Wyższe wymagania stoją m.in. przed żołnierzami jednostek wojsk specjalnych czy powietrzno-desantowych oraz wojskowymi z oddziałów specjalnych żandarmerii.
"Dla przykładu 25-letni komandos, by uzyskać ocenę bardzo dobrą musi przebiec dystans 3 tys. metrów w czasie poniżej 12 minut; jego starszemu 55-letniemu koledze służącemu w tej samej jednostce na zaliczenie biegu wystarczy 19 minut 20 sekund. Żołnierz w grupie wiekowej 36-40 lat z jednostki powietrzno-desantowej na piątkę musi podciągnąć się na drążku 12 razy, jego kolega pilot 9 razy a żołnierz zajmujący stanowisko lekarza, prawnika czy muzyka - 7" - podał płk Michalski.
Przypomniał, że żołnierze mają możliwość wyboru alternatywnej konkurencji, którą chcą zaliczać. Zamiast biegu na 3 km żołnierz może wybrać pływanie przez 12 minut. Podciąganie na drążku można zastąpić tzw. pompkami, zamiast biegu wahadłowego na dystansie 10 x 10 metrów można zaliczać tzw. "bieg zygzakiem po kopercie". Dla kobiet dystans biegu wytrzymałościowego wynosi 1000 metrów a nie 3000.
Według wstępnych danych komisji, która egzaminowała żołnierzy pełniących służbę w kilkudziesięciu instytucjach i jednostkach funkcjonujących w Warszawie w tym. m.in. w departamentach MON, Sztabie Generalnym WP czy w Akademii Obrony Narodowej - wyniki tegorocznego sprawdzianu w centralnych instytucjach stołecznego garnizonu są dobre.
Średnia ogólna wyniosła tam 4.16. Egzaminowi poddano prawie 3 tys. zawodowych żołnierzy w tym 44 kobiety. 97 proc. egzaminowanych uzyskało ocenę pozytywną, w tym prawie 1 tys. żołnierzy ocenę bardzo dobrą, a kolejne 1,2 tys. - dobrą.
"Relatywnie najsłabsze oceny uzyskali żołnierze zaliczający się do najmłodszej grupy wiekowej (średnia 3,61). Wysoki poziom sprawności potwierdził korpus generalski osiągając średnią 4,61" - podał płk Michalski.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.