Ponad 15 tysięcy wiernych przybyło do Sianowa koło Kartuz (diec. pelplińska) na doroczny odpust Matki Bożej Szkaplerznej. „Czujmy się bliscy Chrystusowi przez wprowadzanie Jego słowa w nasze codzienne życie” - apelował podczas uroczystej sumy biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga.
Do Sianowa wierni przybyli w pieszych pielgrzymkach. Najdłuższy dystans pokonała grupa z Miastka, idąc ponad 120 km. Najstarsza pielgrzymka przybyła z Kartuz. Na rozpoczęcie uroczystości przedstawiciele Kaszub powiedzieli, że z radością przybywają, aby wyznać wiarę i ją odnowić oraz modlić się za Ojczyznę i ziemię kaszubską. Mirosława Lehman, wójt gminy Kartuzy, do której należy Sianowo, wskazała, że potrzeba szczególnej modlitwy za młodzież.
Pielgrzymów witał kustosz sianowskiego sanktuarium ks. Eugeniusz Grzędzicki. Przypomniał, że trwa w nim ośmioletnie przygotowanie do 50-lecia koronacji Figury Matki Bożej i 200-lecia parafii. Przypomniał, że w oktawie modlą się w Sianowie ci, którym „droga jest wiara naszych ojców”. Wśród licznych grup gości byli obecni górale z powiatu tatrzańskiego.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga. W homilii podkreślił, że w Sianowie dzisiaj można dostrzec „piękno Kościoła w drodze”, który modli się szczególnie za rodziny, „aby były Bogiem silne”. Przypomniał, że sanktuarium jest „czcigodne modlitwą ludzi wiernych Bogu i Maryi”.
Bp Szlaga poinformował, że w Ogrodzie Biskupim w Pelplinie znajduje się kopia figury Matki Boskiej Sianowskiej fundowana dwa lata temu przez kleryków Kaszubów z Wyższego Seminarium Duchownego. Zauważył, że wraz z jubileuszem Sianowa w 2016 roku, Polska będzie wspominała 1050 lecie Chrztu Polski.
Biskup nawiązał do przeżywanego w diecezji Roku św. Jakuba. Za tydzień do sanktuariów diecezjalnych dołączy sanktuarium jakubowe w Lęborku. Stąd powraca w tych dniach temat drogi, którą idzie człowiek.
Nawiązując do dzisiejszej modlitwy w maryjnym sanktuarium w Sianowie, hierarcha wskazał na krzyżowanie się w takich miejscach, jak sanktuaria, ludzkich dróg. Wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej prowadzi nas do postaci proroka Eliasza, który żył na Górze Karmel. Jest on symbolem „jednoznaczności w kulcie Bożym”. - Dzisiaj trzeba takiej refleksji nad jednoznacznością, bo gubimy się w ocenie wydarzeń i osób - mówił bp Szlaga. Eliasz przypomina, że należy trzymać się przewodnika, którym jest Bóg, stwierdził kaznodzieja.
Zachęcał, żeby wielbić Boga „otwartym sercem”. Taki jest sens modlitwy w drodze do sanktuariów i podczas pobytu w nich.
Bp Szlaga podkreślił, że dzięki takim uroczystościom jesteśmy „jakby w jednej rodzinie” i zachęcał do sumienności w „dyscyplinie chrześcijańskiej”. Nawoływał do zachowania prawa Bożego w Ojczyźnie i w naszych środowiskach. - Czujmy się bliscy Chrystusowi przez wprowadzanie Jego słowa w nasze codzienne życie - zaapelował.
Sanktuarium w Sianowie położone jest w północnej części Szwajcarii Kaszubskiej. Od wieków słynie jako miejsce kultu Najświętszej Bogurodzicy. W sposób szczególny czczona jest tu Maryja z Dzieciątkiem w postaci niewielkiej gotyckiej figurki. Legenda mówi, że figurkę otoczoną niebiańskim blaskiem znaleziono w paprociowym krzaku. Zaniesiono ją do krzyżackiej kaplicy w Mirachowie, jednak trzykrotnie wracała do Sianowa, gdzie odczytano to jako znak Boży i wybudowano Jej świątynię. Sama figurka dwukrotnie cudem ocalała z pożarów sianowskiej świątyni. W 1966 roku na mocy dekretu papieża Pawła VI, Pani Sianowska została ukoronowana papieskimi koronami.
Wśród pielgrzymów sianowskich był w 2006 roku ówczesny prezydent Polski Lech Kaczyński, który wziął udział w nabożeństwie różańcowym i spotkał się z mieszkańcami Kaszub.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.